źródło: internet
Prawdopodobnie znajdzie się tu sporo moich przemyśleń związanych z macierzyństwem, które obecnie pochłania mnie bez reszty. Z jednej strony moje obecne życie to jakby ciąg powtarzających się rutynowych czynności, z drugiej jednak to odkrywanie świata na nowo i jakby uczenie się go od początku... to właśnie sprawia, że dokonuje się w środku jakaś przemiana i to co do tej pory wydawało się być oczywiste nabiera całkiem nowego wymiaru... i pomyśleć, że sprawcą wszystkiego jest ten Maleńki Ktoś :)
Jakbym słyszała siebie, po pojawieniu się Ktosia w moim życiu również każdego dnia powtarzamy te same czynności, czasem człowiek wpędza się w okropna rutynę i nie wie nawet jaki dziś mamy dzień :) ale taki mały Ktoś jednym nowym gestem czy minką sprawia, że cały dzień momentalnie staje się tym jedynym i wyjatkowym :)
OdpowiedzUsuńkoleżanka z forum :)
pięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńdzia Misiulka :)
UsuńNasz Bąbelek wywrócił mój świat do góry nogami, przewartościował wszystko wokół!!! I dopiero teraz jest BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://miksturownik.blogspot.com/
dziękuję za zaproszenie, na pewno będę odwiedzać :)
Usuń