|
źródło : internet |
Postanowiłam, że w miarę możliwości będziemy razem z tatinkiem jeść śniadanko przed jego wyjściem do pracy. Dziś się udało i zaczęliśmy dzień od wspólnego posiłku :) Uki pierwszy raz próbował chlebka z jogurtem i owoc awokado. Jedno i drugie bardzo mu smakowało, a cała buźka była wysmarowana w jogurcie :) Zauważyłam, że rytuał wspólnego jedzenia ma naprawdę wiele zalet. Przede wszystkim jest to nasza chwila, gdzie mamy czas tylko dla siebie. Poza tym, to wspaniałe doświadczenie i niepowtarzalna okazja by obserwować jak dziecko z dnia na dzień rozwija się i zaskakuje coraz to nowszymi pomysłami na uporanie się z jedzonkiem :) Myślę, że w dzisiejszym świecie pełnym stresu i galopu ważne jest by zatrzymać się choć na chwilę i spędzić czas z bliskimi, a niewątpliwie wspólny posiłek jest dobrym do tego pretekstem. Oczywiście jest raczej niemożliwym by w tygodniu pracy jeść każdy posiłek wspólnie, ale chyba warto spróbować choć raz w ciągu dnia zasiąść przy wspólnym stole. Poznawanie nowych smaków i przyjemność z jedzenia nie są tu niewątpliwie istotą sprawy, ale to, co temu towarzyszy, czyli moc radości i uśmiechu :) a więc samo zdrowie :)
pięknie! widzę, że samodzielne jedzenie wchodzi w nawyk :)wspólne posiłki są ważne i dla dzieci i dla dorosłych :) miłego dnia!
OdpowiedzUsuńdokładnie :) Wam też miłego dnia :D
UsuńDzisiaj coraz rzadziej chyba można spotkać całą rodzinę przy stole a szkoda
OdpowiedzUsuńbo to są piękne chwile, które jednoczą i zbliżają wszystkich członków rodziny.
Pozdrawiam:)
to fakt, myślę, że trzeba się tego nauczyć, też pozdrawiamy :)
Usuńzgadzam się :-)
OdpowiedzUsuńu nas wspólne sa weekendy, bo w tygodniu już gorzej.. a i ja często jem po Muminku bo razem się nie da.. tzn da..ale to byłaby katastrofa, której chyba zbytnio się boje ;-) .. może zakupie folię.. zwinę dywan, ubiorę go w jakieś mniej wychodne ubranka i dam zjeść ??? muszę sie przekonac.. ;-)
koniecznie spróbuj, zobaczysz nie będziesz żałować, tylko pozwól mu samodzielnie działać, jeszcze Cię zaskoczy :)
UsuńNo widzę kochana,że rozdmuchujesz pięknie to domowe ognisko. Taka jest rola żony i mamy. Sama zobaczysz jakie piękne będą tego owoce. Buziaczek od mamusi. Jestem z Ciebie dumna córeczko.
OdpowiedzUsuń