" – A ty jak się masz? – spytał Puchatek.
– Nie bardzo się mam – odpowiedział Kłapouchy. – Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał."
Taki tam "dzień kłapouchego" ....
"Czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł."
Życie potrafi zaskoczyć i bum...
" Puchatek czuł, że powinien powiedzieć Kłapouchemu coś pocieszającego, ale nie wiedział co. Więc zamiast tego postanowił uczynić coś pocieszającego."
Dobrze mieć wokół siebie takie osoby ...
źródło : internet |
uwielbiam Puchatka :D
OdpowiedzUsuńPiękny wpis :)
OdpowiedzUsuń;*
OdpowiedzUsuńzapraszam po nominację! :)
OdpowiedzUsuńhttp://potworywozkowe.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger-award.html#more
Świetny wpis, jakbym czytała swoje myśli :)
OdpowiedzUsuńKarolina z.p.